Tuż obok standardowego asortymentu oferujemy Państwu wybór mundurów z różnych epok historycznych.
Wykonane metodą miarową, z pasją i cennym doświadczeniem, od lat służą przedstawicielom grup rekonstrukcyjnych, teatrom i operom oraz indywidualnym pasjonatom historii militariów.
Jesteśmy w stanie odtworzyć nieograniczony zakres umundurowania.
Szyjemy na wymiar mundury rozmaitych formacji wojskowych, drobnostkowo odtwarzając elementy zawarte w ustawach mundurowych i rzetelnych źródłach historycznych.
Mundury Wojska Polskiego II RP 1920 - 1945
Początkowo jako powszechny polski strój wojskowy obowiązywało umundurowanie legionowe z 1916/17 roku – szarozielony mundur niemiecki zmodyfikowany polskimi guzikami z orłem i czapka okrągła (maciejówka). Do 1919 roku opublikowano wiele zarządzeń mundurowych, które dotyczyły szczególnie lotnictwa i żołnierzy marynarki wojennej. Ministerstwo Spraw Wojskowych zarządziło m.in.
stosowanie barwnych proporczyków na kołnierzach kurtek oraz barwnych otoków czapek, jak również noszenie granatowych spodni z lampasem. Zgodnie z prośbą ówczesnego dowódcy Armii Wielkopolskiej – generała Józefa Dowbora-Muśnickiego, w 1919 r. zezwolono na noszenie wężyka legionowego wszystkim żołnierzom Wojska Polskiego.
W celu ujednolicenia polskiego munduru wojskowego, w grudniu 1918 r. powołano Komisję Ubiorczą.Oprócz przedstawicieli Sztabu Generalnego, w jej skład wchodził również szereg ekspertów m.in. artysta-malarz Wojciech Kossak, prof. Eligiusz Niewiadomski, wybitny artysta i autor pracy o umundurowaniu I Korpusu Polskiego w Rosji - Mikołaj Wisznicki czy dyrektor Muzeum Narodowego, Bronisław Gembarzewski.
Rozpoczęto pracę nad polskim mundurem polowym. Ostatecznie zainspirowano się krojem brytyjskich i francuskich kurtek oficerskich. Problemem był dobór odpowiedniej barwy maskującej. Dokonane w warszawskim Wawrze próby z wykorzystaniem mundurów innych znanych armii zadecydowały o wyborze koloru khaki. Czapkę maciejówkę zastąpiono rogatywką, by silniej podkreślić tradycje narodowe. Czapki okrągłe zostawiono jedynie formacji szwoleżerów, w koszarach i pod hełm noszono natomiast furażerki. Do spodni przeznaczono długie owijacze.
Bardzo ważną kwestią była też rezygnacja z nadmiernych zdobień na mundurze polowym. Od tamtej pory wprowadzono więc oznaczenia rodzaju broni w postaci barwnych patek kołnierzowych i kolorowych wypustek. Stopnie wojskowe widniały na pagonach kurtki, rękawach i czapce. Na kołnierzu kurtki mundurowej znajdował się srebrny wężyk. Jego szerokość zależała od rangi żołnierza (szeroki dla generałów, węższy – oficerski, wąski dla szeregowych).
Z racji braku różnych typów umundurowania, mundur polowy traktowano jako codzienny, garnizonowy, służbowy, bojowy, ale i wyjściowy.
Aż do drugiej reformy mundurowej i powstania munduru WZ 36, wiele razy zmieniano przepisy zawarte w dekrecie Naczelnego Wodza Józefa Piłsudskiego z 1 listopada 1919 r. Najbardziej kluczowymi spośród modyfikacji było wprowadzenie letniej kurtki oficerskiej i oficerskiego płaszcza.
W latach 1935-1937 nastąpiła kompleksowa zmiana umundurowania wojsk II RP. Dokonane zmiany miały na celu przede wszystkim standaryzację dotychczasowych mundurów. Reforma zaowocowała powstaniem munduru WZ 36. Kurtka była zapinana na siedem guzików. Zawierała cztery nakładane kieszenie, obniżony kołnierzyk na dwie haftki i dwa rozporki z tyłu. Mundur oficerski wykonywano z wełnianej gabardyny. Żołnierski był sukienny. Łapki kołnierzowe oficera haftowano ręcznie bajorkiem, a żołnierskie - taśmą. W odróżnieniu od guzików cynkowych dla sukiennego munduru polowego żołnierza, mundur oficera posiadał srebrne guziki. Od 1936 r. daszek miękkiej rogatywki usztywniano stalką. Do munduru oficerskiego obowiązywały bryczesy, zaś żołnierskiego, proste spodnie z sukna (z wyjątkiem kawalerii, gdzie wszyscy żołnierze nosili bryczesy). W roku 1937 zmieniono stosowane dotychczas owijki na sukienne opinacze. Mundury polowe nie miały patek, haftów na kołnierzu, numerów pułku na pagonach i kolorowych otoków czapek.
Mundur letni posiadał ten sam krój co sukienny, lecz był wykonany z lnu. Za strój garnizonowy służył nowy mundur oficerski z gabardyny. Ekonomicznym rozwiązaniem było używanie tego samego, lecz pozbawionego zdobień (haftów, proporczyków, łapek) munduru gabardynowego jako polowy.
W 1936 r. ujednoliceniu uległ też krój płaszcza. Odtąd ten sam rodzaj, jednorzędowy i z kontrafałdą, szyty z sukna khaki nosili wszyscy żołnierze, niezależnie od stopnia i formacji. Płaszcze kawalerzystów były dłuższe. Oznaczenia broni umiejscawiano na kołnierzu np. w formie proporczyków, symbolizujących barwy pułku. Oficerowie mieli prawo poza służbą nosić płaszcze bez pasa. Zaakceptowano też peleryny sukienne oraz bawełniane peleryny przeciwdeszczowe z kołnierzem i kapturem.
Pierwszy w Polsce osobny mundur marynarski, który niejako z konieczności był wzorowany na ubiorze marynarki brytyjskiej, ustalono w 1920 r.
W skład munduru wchodziła granatowa kurtka, proste spodnie i biała, okrągła marynarska czapka z czarnym otokiem. Żołnierze szeregowi zakładali granatową bluzę sukienną z dużym kołnierzem granatowo-niebieskim, wykończonym potrójną, białą taśmą. Czapka marynarzy niższych rangą była pozbawiona daszka, ze złotym napisem „Marynarka Wojenna” na otoku i metalowym orłem z kotwicą.
Podoficerowie wraz z oficerami nosili granatowe marynarki dwurzędowe o szerokim, wyłożonym kołnierzu. Na rękawach kurtki znajdowały się oznaczenia stopni wojskowych w formie złotej taśmy. Letnią porą obowiązywały białe spodnie i tego samego koloru trzewiki, zaś zimą granatowe z czarnym obuwiem. Płaszcz oficera był także dwurzędowy, długi, z szerokim kołnierzem. Regularny, oficerski strój wieczorowy wszedł do użycia dopiero w 1936 r. Początkowo oficerowie marynarki II RP z braku ubioru galowego, na oficjalnych spotkaniach występowali w mundurze codziennym. Takie rozwiązanie było problematyczne; traktowano je jako brak taktu lub prowokację. Stąd pod koniec lat 30. szczególnie ważnych oficerów wyposażono w mundur galowy z paradnymi, złotymi naramiennikami (epoletami). W późniejszym czasie oficerom przyznano również dodatkowe, typowo wieczorowe elementy garderoby: granatowy frak i dwa półfraki (biały i granatowy), kamizelka do fraka, spodnie z lampasami, koszula frakowa, granatowa muszka, peleryna, nowy pas i sznury galowe.
Mundury Policji Państwowej II RP 1920 - 1939
Na mocy pierwszego rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z 1920 roku, zasadniczym materiałem umundurowania funkcjonariusza Policji Państwowej II RP były ciemnogranatowe sukno i gabardyna mundurowa. Dystynkcje i oznaczenia miały kolor chabrowy, zaś naszycia - biały, srebrny lub metalowy.
Kurtkę mundurową, kroju półwojskowego, zapinano na sześć guzików, w zależności od rangi policjanta – srebrnych lub cynkowych. Kołnierz stojąco-wykładany, z niebieską wypustką ściągano dwiema haftkami, a na jego brzegach umieszczano chabrowe łapki tzw. parole. Na naramiennikach kurtki znajdowały się oznaczenia stopni. Policja konna nosiła na kołnierzu niebieskie proporczyki z granatowo-białymi palmetami. Obowiązującym rodzajem spodni do munduru były granatowe, sukienne bryczesy bez wypustki i sukienna czapka z odznaczeniem stopnia na otoku (gwiazdki, belki na chabrowym podkładzie, wężyki, galon).
Kolejny podstawowy element umundurowania stanowił płaszcz. Jednorzędowy, kroju rozkloszowanego, zapinany na sześć dużych guzików płaszczowych, z tyłu posiadał całościową kontrafałdę i wpinany dwoma guzikami dragon. W zależności od formacji użytkownika, w dolnym rozcięciu przyszywano 4 guziki – dla policjantów służby pieszej oraz 6 – dla wyższych funkcjonariuszy służby konnej. Na przodzie znajdowały się dwie ukośne kieszenie z patką. Kołnierz płaszcza o kroju takim samym jak kurtki, zapinano na jedną haftkę. Łapki z niebieskiego sukna charakteryzowały stopień od aspiranta do nadkomisarza, natomiast u wyższych rangą, od nadinspektora wzwyż, łapki granatowe, aksamitne. Dopuszczalnym zastępstwem płaszcza była peleryna koloru granatowego, względnie popielatego lub zielonkawego bez odznak.
Mundur policyjny letni wprowadzono w roku 1935. Szyto go z lżejszego sukna, lnu lub bawełny. Bluza mundurowa, luźniejsza niż jej zimowa wersja, z początku była również granatowa. Dwa lata później zmieniono ciemnogranatowy mundur letni na bardziej praktyczny kolor khaki.
Mundury US Army, Wielka Brytania, Niemcy - II Wojna Światowa
Piloci Royal Air Force nosili przede wszystkim klasyczny mundur (service dress), który był przepasany w talii, o kieszeniach na kształt „jaskółczego ogona”. Charakterystycznym dodatkiem umundurowania była ubierana pod spód, wykrochmalona koszula z krawatem.
Do munduru obowiązywały furażerki lub miękkie, okrągłe czapki z daszkiem. Kluczowe były też oznaczenia pozwalające odróżnić oficerów od pilotów niższych rang. Na oficerskich nakryciach głowy widniały odznaki tkaninowe, wyszywane złotem, podczas gdy lotnicy mieli odznaki mosiężne. Mundur oficera RAF pozbawiony był naszywek orła na ramionach kurtki, którą w odróżnieniu od munduru lotnika, szyto z solidnej, grubej wełny, a nie miękkiej tkaniny barathea.
Polskich pilotów dotyczyły te same zasady umundurowania, co żołnierzy brytyjskich, przy czym zachowali oni jednoznaczne, narodowe symbole: tkaninowe plakietki „POLAND” na ramionach i orły metalowe lub haftowane na czapkach oraz piersiach bluz.
Ubiór żołnierza amerykańskiego w czasie II wojny światowej prezentował natomiast dużą różnorodność. Rodzaj umundurowania był zależny od wielu czynników, szczególnie pory roku i miejsca działań bitewnych.
Podstawowe, oliwkowo szare mundury z wełny noszono zimą w klimacie umiarkowanym. Ubiór letni był zaś koloru khaki. Za całoroczną strefę mundurową, gdzie sprawdzał się powyższy schemat odzienia Amerykanie uważali Europę północno-zachodnią. Działania na Pacyfiku wymagały już użycia innego rodzaju umundurowania (tropikalna strefa mundurowa), natomiast w klimacie śródziemnomorskim stosowano oba wymienione rodzaje mundurów.
Czarna kurtka Wafen-SS, zaprojektowana między innymi przez grafika i członka tej zbrodniczej formacji – Waltera Hecka,
weszła do powszechnego użycia w 1932 r., zastępując osławione „brunatne koszule” Sturmabteilung. Góra munduru wyposażona była w cztery nakładane kieszenie o lekko wyciętych patkach i ściągana w talii pasem o srebrnej klamrze z napisem „Meine Ehre Heisst Treue”. Na kołnierzu kurtki widniała pleciona, biała wypustka. Spodnie bryczesy, również czarne, noszono w parze z wysokimi oficerkami i okrągłą czapką z daszkiem. Imponujący wygląd munduru zapewniały liczne insygnia, odwołujące się bezpośrednio do okultyzmu. Szczególnie ważna dla nazistów była symbolika runiczna, w której upatrywano magicznych mocy. Na patkach kołnierzowych i hełmach SS umieszczano podwójną błyskawicę, odczytywaną nie tylko jako czołowy znak hitlerowskiej organizacji, ale i okrzyk „zwycięstwo!”. Ramię munduru przepasała czerwona opaska ze swastyką, podczas gdy na czapce wraz z godłem III Rzeszy znajdowała się metalowa, trupia główka. Utworzone na potrzeby formacji stopnie oznaczano na pagonach i patkach kołnierzowych munduru w formie kombinacji liści dębu, kwadratów i run oraz wypustek.
Mundury legionowe Legiony Polskie 1914 - 1918
„Gdzie twój mundur jeneralski, złotem wyszywany?” – nie bez powodu głosiła jedna z patriotycznych, legionowych pieśni.
Legiony Polskie na początku I wojny światowej zmagały się nie tylko z wewnętrznymi rozłamami i klęską głodu, ale też z niedostatecznym umundurowaniem.
Żołnierze nowo powstałych oddziałów nosili zdobyte na własną rękę, niejednolite odzienie. Charakterystycznym elementem była najbardziej popularna wśród żołnierzy I Brygady czapka maciejówka ze strzeleckim orłem bez korony.
Zmiany w sprawie ekwipunku legionistów ogłosił dopiero rozkaz Austro-Węgierskiego arcyksięcia Fryderyka z 27 sierpnia 1914 r. Wówczas nakazano ubrać
Legiony Polskie we wzorowany na ubiorze strzeleckim, szary mundur z bryczesami.
Jednolite oznaczenia stopni wojskowych pojawiły się dopiero w 1916 r. Umieszczano je na kołnierzu munduru oraz pagonach,
zaś barwy służb i broni – na czapkach i wypustkach kurtek. I Brygada pod dowództwem Józefa Piłsudskiego posiadała dystynkcje
w postaci czerwonych pasków podoficerskich, czerwonych wężyków i austriackich gwiazdek dla młodszych oficerów oraz srebrnego wężyka
ze złotymi gwiazdami dla oficerów starszych. Wprowadzono także jednolite guziki z orłem lub numerem pułku. Obowiązującym wszystkich legionistów nakryciem głowy stała się maciejówka.
Jedyną znaną osobą, która po unormowaniu przepisów mundurowych w 1919 r. nie przywdziała munduru khaki, był marszałek Józef Piłsudski.
Przywiązany do legionowej tradycji, wciąż nosił mundur koloru szaroniebieskiego z prostymi spodniami o podwójnym lampasie,
a zamiast obowiązującej rogatywki – czapkę maciejówkę z metalowym orłem bez korony. Siwa, gabardynowa kurtka była zapinana na pięć guzików. Mankiety rękawów zdobiły srebrne,
generalskie wężyki, tak samo jak naramienniki, gdzie dodatkowo widniały skrzyżowane buławy. Na granatowych łapkach kołnierza, ponad wężykami złotą nicią wyhaftowano orła.
Łapki posiadały karminową wypustkę.
Mundury Błękitnej Armii gen.Józefa Hallera 1917 - 1919
Powstałą w 1917 roku Armię Polską we Francji, z uwagi na niebieskawy kolor mundurów, zwano potocznie Błękitną Armią. Umundurowanie ochotniczej armii pod dowództwem generała Józefa Hallera z początku było niejednolite. Aż do reformy mundurowej uchwalonej w 1919 r., żołnierzy polskich obowiązywał mundur francuski wz 1915 z narodowym akcentem w postaci czapki rogatywki, zależnie od reprezentowanej formacji/stopnia – z daszkiem lub bez. (Horizon blue)
Po roku 1919, nakazano Armii Polskiej nosić mundury barwy jasnoniebieskiej. Rogatywki z daszkiem i metalowym orłem ustanowiono koniecznymi dla wszystkich żołnierzy. Nowymi elementami umundurowania były patki w kolorze broni na kołnierzu kurtki, amarantowe mankiety oraz otok czapki i wypustka przy spodniach i rękawach. Oficerów i generałów sztabu obowiązywały dodatkowo srebrne wężyki na patkach i kołnierzu oraz podwójny, naramienny sznur.
Mundur generała Józefa Hallera składał się z sukiennej kurtki, spodni z granatowymi lampasami i czapki rogatywki, koloru szaroniebieskiego. Mundur o sztywnym, wykładanym kołnierzu był zapinany na siedem guzików z orłem. Na pagonach umieszczono karmazynowe tarcze ze złotym orzełkiem. Mankiety w szpic haftowano wężykami generalskimi na karmazynowym podkładzie. Rogatywka o szerokim otoku zawierała oznaczenia generała dywizji – podwójny wężyk, galon oraz trzy gwiazdki (na wzór francuski), powyżej metalowy orzeł z symbolem WP.
Mundury - Wojna polsko-bolszewicka 1919 - 1921
Podczas wojny polsko-bolszewickiej, umundurowanie Armii Polskiej było początkowo zróżnicowane,
składając się głównie z mundurów zakupionych od sojuszników oraz zdobycznych po armiach zaborczych.
Mundury te były uzupełniane polskimi oznaczeniami, co jednak nie zapewniało jednolitości.
W 1919 roku powołano Komisję Ubiorczą, która miała zadanie opracować projekt jednolitego polskiego munduru wojskowego.
W wyniku jej działań wprowadzono pierwsze mundury jednolite, potocznie określane jako mundur WZ19.
Nowe umundurowanie, charakteryzujące się barwą khaki i wzorami wzorowanymi na brytyjskich i francuskich mundurach,
miało także oznaki wyróżniające stopnie wojskowe oraz przynależność do pułków.
Nakrycia głowy różniły się w zależności od rodzaju jednostki, np. piechota nosiła czapki okrągłe,
kawaleria i artyleria konna rogatywki, a inne jednostki inne typy nakryć głowy.
Umundurowanie podkreślało nie tylko funkcjonalność, ale także polską tożsamość narodową,
co było istotne w kontekście walk o niepodległość Polski.
Mundury Armii Austro-Węgierskiej 1908 - 1918
Ubiór obowiązujący żołnierza cesarsko-królewskiej armii Austro-Węgier podlegał przez lata różnym modyfikacjom. Od XVIII wieku aż do roku 1869 piechota nosiła kurtki białe, które później zastąpiono polowymi bluzami koloru ciemnoniebieskiego. To właśnie wtedy do powszechnego użycia wszedł także charakterystyczny krój kieszeni, nazywany „jaskółczym ogonem”. Po reformie roku 1908 dotychczasowy materiał munduru zastąpiono suknem barwy szaroniebieskiej, znanej jako hechtgrau.
Kurtka mundurowa wz. 1908 była zapinana na sześć guzików schowanych pod krytą listwą. Kołnierz na stójce spięto pojedynczą haftką. Najbardziej rozpoznawalne były kieszenie cięte w kształt „jaskółczego ogona”. Na kołnierzu munduru i prawym pagonie umieszczano natomiast oznaczenia w barwach pułku, które opisano aż 28 kolorami. Patki niosły również informację o stopniu wojskowym danego żołnierza. W przypadku młodszego oficera były to duże sześcioramienne gwiazdki haftowane bajorkiem, oficera starszego – złote gwiazdy metalizowane, na szerokich taśmach dystynkcyjnych.
Spodnie, także w kolorze hechtgrau posiadały prosty krój. Do końca 1915 roku ich nogawki ściągano opinaczami.
Czapka austrowęgierskiego piechura była wykonana z identycznego sukna, co kurtka i spodnie. Spinana z przodu na dwa wypukłe guziki, posiadała dwa następne, ukryte, które pozwalały na jej zapięcie po wyjęciu zauszników. Na szczycie czapki znajdował się cesarski monogram. Skórzany daszek z początku był czarny, jednak w czasie wojny słabe możliwości maskujące przesądziły o zwyczaju lakierowania go na niebiesko. Czasami czapki wyróżniały się też tzw. kapenami czyli odznaczeniami za żołnierskie zasługi, metalowymi cyframi z numerem pułku lub innymi symbolami pamiątkowymi (liść dębu i żołędzia, tarcze religijne).
Mundury napoleońskie i mundury Królestwa Polskiego lata 1803-1831
Można śmiało przyznać, że XIX-wieczny mundur wojskowy był istną feerią barw. Żołnierze ery napoleońskiej zupełnie
inaczej niż współcześnie, ubierali się w fantazyjne, różnokolorowe mundury. Takie rozwiązanie dziś mogłoby się wydawać niezrozumiałe,
lecz wówczas stanowiło ważny system kontroli walki i komunikacji na linii żołnierz-dowódca. Z uwagi na małą efektywność uzbrojenia,
oddziały formowano w zwarte szyki, a ich widoczność pozwalała rozpoznawać się nawzajem na polu bitwy. Głównym winowajcą była powszechnie
używana broń o przednim ładowaniu, której użycie wymagało nie tylko specjalnych umiejętności, ale i czasu.
Do kurtki o charakterystycznie wydłużanych połach najczęściej zakładano wąskie, białe spodnie. Oprócz samego umundurowania, na szczególną uwagę
zasługują noszone przez wojska Napoleona dodatki. Kurtki mundurowe często ozdabiano imponującymi haftami, sznurami galowymi i wyraźnie większymi niż wcześniej,
frędzlowatymi epoletami. Ilość ozdób zwiększała się wraz z rangą danego żołnierza. Poszczególne formacje różniły się od siebie także rodzajem nakryć głowy.
Począwszy od grenadierów i ich dużych, futrzastych czapek, spotykało się też cylindry zwane czako oraz hełmy z pomponami i pióropuszami.
Wartość barw maskujących zauważono dopiero podczas wojny krymskiej, gdzie pod Bałakławą wyróżniający się czerwonymi strojami
Brytyjczycy padli ofiarą znacznie mniej rzucającej się w oczy, rosyjskiej artylerii.
Zgodnie z Konstytucją Królestwa Polskiego, uchwaloną w listopadzie 1815 r., umundurowanie żołnierzy polskich miało zachować wszelkie elementy,
które tyczyły się ich narodowości.
Mundury poszczególnych formacji wojskowych odznaczały się ogromną różnorodnością. Wiodące barwy umundurowania różniły się w zależności od formacji.
Zarówno gwardziści, jak i żołnierze piechoty liniowej nosili granatowe kurtki z żółtymi wyłogami. Podstawowymi barwami korpusu kawalerii oraz inżynierów były czerń i zieleń.
Ubiór piechoty liniowej składał się z granatowej kurtki mundurowej o żółtych wyłogach, kołnierzu oraz patkach rękawów. Cyfry na guzikach i barwa
naramienników kurtki (żółte, białe, niebieskie lub granatowe) informowały o przynależności do odpowiedniego pułku, podczas gdy na
naramiennikach wycinano też numer dywizji. Do 1828 roku dodatkową częścią umundurowania był tzw. lejbik czyli bluza mundurowa, w tym
przypadku jednorzędowa, z białego sukna, o żółtych akcentach.
Po 1826 r. obcisłe, białe spodnie z sukna zastąpiono długimi spodniami granatowymi z żółtą wypustką. Oficerów obowiązywały letnie, białe czechczery.
Płaszcze z sukna szaraczkowego zapinano na sześć guzików, na których widniał numer pułku. Kołnierz na haftki oraz pagony były koloru żółtego.
Wysokie czapki piechoty, czarne z białymi kordonami, na przodzie miały orła z tarczą amazonek i numerem pułkowym.
W przypadku strzelców pieszych, kołnierz i wyłogi munduru nie były żółte, a granatowe. Nakrycie głowy stanowiła granatowa furażerka z żółtą wypustką.
Ułani nosili smukłą czapkę ułańską z barwami pułku, które umieszczano też na wyłogach i wypustkach kurtki oraz jej kołnierzu.
Strzelcy konni – zieloną, sukienną kurtkę szaserską z kolorowymi wypustkami i łapkami na kołnierzu, szasery z szerokim lampasem i
furażerkę z trzema wypustkami lub kaszkiet z orłem na tarczy.
Zupełnie inne były natomiast mundury żandarmerii. Żołnierze tego korpusu wyróżniali się kurtkami błękitnymi o karmazynowych dodatkach. Ponadto,
stosowano sznury galowe, zależnie od rangi, białe albo srebrne i lakierowany kask na wzór kasku rosyjskiego z 1808 r.
Żołnierzom najwyższych stopni przysługiwały fraki. Oficerowie nosili frak ze specjalnym, złoconym haftem oraz złotym sznurem (akselbantem) na prawym ramieniu. Adiutanci - dodatki srebrne lub karmazynowo-białe.
Czy wiesz?
Orzeł widniejący na powszechnie znanej czapce maciejówce I Brygady pozbawiony był korony z przyczyn czysto praktycznych.
Z korony zrezygnowano bowiem po to, by uniknąć odpadania cienkiej blaszki, z której ją wyrabiano.